Amerykanie mają już dość: głośny apel do Świątek wywołuje kontrowersje – „Wyczyść cały personel”

niezadowolenia przetoczyła się przez amerykańską społeczność tenisową, ponieważ numer jeden na świecie Iga Świątek znalazła się w centrum narastającej kontrowersji. W ruchu, który oszołomił zarówno fanów, jak i ekspertów, chór głosów ze Stanów Zjednoczonych — zarówno ze środowiska tenisowego, jak i szerszych mediów sportowych — wydał uderzające żądanie: „Wyczyść cały personel”.

Ten głośny apel pojawia się po szokującym i bezbarwnym występie Świątek podczas niedawnego amerykańskiego swingu na kortach twardych, który zakończył się rozczarowującym wczesnym odpadnięciem z Miami Open i załamaniem w ćwierćfinale w Indian Wells. Podczas gdy jej surowy talent i rodowód Wielkiego Szlema pozostają niepodważalne, wielu uważa, że polska gwiazda jest coraz bardziej izolowana i źle zarządzana przez ten sam zespół, który kiedyś pomógł jej rozpocząć błyskawiczny wzrost.

Rosnąca frustracja wśród fanów i analityków

Po jej porażce w Miami media społecznościowe wybuchły krytyką. Amerykańscy fani, którzy kiedyś podziwiali spokojną dominację i siłę psychiczną Świątek, teraz są sfrustrowani tym, co postrzegają jako brak adaptacji i taktyczną naiwność — cechy, które obwiniają jej najbliższe otoczenie. Analityk ESPN i były trener Brad Gilbert nie przebierał w słowach w segmencie po meczu.

 

> „Patrzysz na jej boks i jest on statyczny — te same twarze, te same błędy, te same scenariusze. To jak oglądanie filmu, w którym bohater odmawia zmiany kursu, nawet gdy ściany się zbliżają. Jest zawiedziona”.

 

Inni podzielali to zdanie, sugerując, że trener Świątek Tomasz Wiktorowski, który przejął jej rolę po rozstaniu z Piotrem Sierzputowskim, nie rozwinął jej gry od czasu dominacji na French Open. Wezwania do „sprzątania domu” nie dotyczą tylko treningu; atakują cały jej personel pomocniczy, w tym trenerów fizycznych, strategów, a nawet doradców ds. zdrowia psychicznego, z których wielu znalazło się pod lupą za nieprzygotowanie jej odpowiednio do agresywnego stylu gry na nowoczesnych kortach twardych.

 

Zderzenie kulturowe czy taktyczna stagnacja?

 

Wśród niektórych amerykańskich ekspertów narasta przekonanie, że sztywne rutyny Świątek i zgrany polski zespół mogą ograniczać jej potencjał do dalszego rozwoju. Była numer 1 na świecie Tracy Austin wypowiedziała się podczas niedawnego podcastu, sugerując, że Świątek mogłaby skorzystać z „amerykańskiego podejścia”.

 

> „W Stanach Zjednoczonych nie boimy się wstrząsnąć czymś, gdy coś nie działa. Spójrz na Coco [Gauff] — zmieniła trenera i wygrała US Open. Czasami potrzebny jest nowy głos. Zespół Świątek wygląda bardziej jak bunkier niż drużyna”.

 

Austina trafiły w czuły punkt, wywołując szerszą debatę online na temat tego, czy lojalność Świątek wobec jej zespołu jest godna podziwu — czy uparta.

Obrońcy sprzeciwiają się: „Oto, kim ona jest”

Nie wszyscy popierają pomysł gruntownej przebudowy sztabu. Świątek wypracowała sobie reputację osoby o równowadze emocjonalnej i przygotowaniu intelektualnym, a niektórzy twierdzą, że zmiana jej zespołu może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Polska legenda tenisa Agnieszka Radwańska stanęła w obronie Świątek w polskiej telewizji, oskarżając krytyków o „amerykańską arogancję” i niezrozumienie procesu Świątek. „Iga nie jest produktem szumu medialnego ani marketingu. Budowała swój sukces cegła po cegle, z ludźmi, którym ufa. Mówienie jej, żeby z tego zrezygnowała z powodu kilku nieudanych meczów — to absurd”.

Sama Świątek nie odpowiedziała bezpośrednio na amerykańską krytykę, chociaż na swojej ostatniej konferencji prasowej w Charleston zasugerowała możliwe oceny poza sezonem. „Oczywiście, przejrzymy wszystko, jak zawsze” – powiedziała. „Każdy sezon niesie ze sobą wyzwania i nie boimy się spojrzeć w lustro”.

Czy wstrząs jest nieunikniony?

Za zamkniętymi drzwiami widać oznaki, że pewne zmiany mogą już być w toku. Źródła zbliżone do trasy WTA zasugerowały, że Świątek po cichu konsultuje się z zewnętrznymi ekspertami, prawdopodobnie w tym byłymi amerykańskimi graczami i trenerami, aby ocenić swoją grę. Pewna anonimowa osoba z wewnątrz powiedziała, że niedawno spotkała się z wybitnym ekspertem od sprawności fizycznej z Kalifornii i emerytowaną legendą debla, znaną z taktycznego treningu.

Nie jest jasne, czy są to oznaki nadchodzącej rewolucji, czy po prostu należyta staranność. Jasne jest jednak, że miesiąc miodowy dobiegł końca. Dominacja Świątek jest teraz pod lupą, a w bezlitosnym świecie elitarnego tenisa, pozostanie w miejscu to najszybszy sposób, aby zostać w tyle.

Globalna gwiazda na podzielonym boisku

Ten rozwijający się dramat uwypukla szersze napięcie między różnymi kulturowymi podejściami do sukcesu. Amerykanie mają tendencję do faworyzowania ponownego odkrywania, ryzyka i głośnej korekty kursu. Styl Świątek — metodyczny, intelektualny i lojalny — ma swoje korzenie w innej tradycji. Obecna debata nie dotyczy tylko tenisa. Dotyczy tożsamości, filozofii i wysokich stawek utrzymania się na szczycie.

Wraz ze zbliżającym się europejskim sezonem kortów ziemnych wszystkie oczy będą zwrócone na Świątek. Czy uciszy swoich krytyków i na nowo rozpali swoje


Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *